Strona główna
       O firmie
       Nasze usługi
       Biblioteka informacji
       Kontakt
Najszybciej przez Buffalo?! - 4/11/2007

 

Ostatnio odwiedziło mnie kilka osób, którym odmówiono prawa pobytu stałego w Kanadzie ze względu na…… nie stawienie się na rozmowę kwalifikacyjna (interview).

 

Zacznijmy jednak od początku. Osoby ubiegające się o pobyt, stały w Kanadzie, w większości muszą składać podania imigracyjne w Ambasadzie Kanadyjskiej swojego państwa pochodzenia lub w AMBASADZIE KANADYJSKIEJ PANSTWA, W KTÓRYM PRZEBYWAJA PRZYNAJMNIEJ 12 MIESIECY LEGALNIE ORAZ DO, KTÓREGO LEGALNIE WJECHALI. Od wymogu tego zwolnione są tylko osoby, które zakładają sprawy na zasadach humanitarnych lub łączenia rodzin. Jednak znakomita większość pozostałych kandydatów musi z Kanady wyjechać, aby do niej później wjechać już z upragnionym pobytem stałym.

 

Jeżeli wiec kandydat przyjeżdża do Kanady, otrzymuje wizę ważną na 6 miesięcy i następnie udaje mu się przedłużyć te wizę na następne pól roku - ma on wtedy możliwość złożyć swoje podanie imigracyjne w Kanadyjskim Centrum Imigracyjnym w Buffalo, w Nowym Jorku, a wiec w Ameryce. Z możliwości tej korzysta bardzo wiele firm prawniczych oraz konsultingowych, wierząc ze w USA można załatwić sprawy szybciej.

 

Sam klient natomiast też jest zadowolony, gdyż do Ameryki jest znacznie bliżej niż n.p. do Polski, koszty przejazdu są wiec również bardzo niskie. Niestety, firmy pośredniczące bagatelizują fakt, że obywatel polski zanim wjedzie do USA musi otrzymać WIZE, a o to w obecnych realiach wcale nie jest tak łatwo. W związku z tym zdarza się, ze kandydat otrzymuje wezwanie na rozmową kwalifikacyjną (interview) do USA, udaje się do ambasady amerykańskiej z wnioskiem o pozwolenie wjazdu na jeden dzień do USA, no i nagle okazuje się ze Ambasada wizy nie wydaje a więc uczestnictwo w rozmowie kwalifikacyjnej staje się niemożliwe. Pośrednicy, prowadzący sprawę starają się wtedy albo zmienić datę interview albo poprosić Urząd Imigracyjny o to, żeby rozmowa kwalifikacyjna odbyła się w państwie pochodzenia kandydata. Podczas kiedy zmiana daty interview jest możliwa, to jednak nie rozwiązuje ona problemu wizy do USA. Zazwyczaj ponowne starania o wizę amerykańską również kończą się fiaskiem.

 

Co do przeniesienia interview do Ambasady Kanadyjskiej w Warszawie (w przypadku obywateli polskich), Urząd Imigracyjny nie ma obowiązku przenosić sprawy, a jeżeli się na takie przeniesienie zgadza to jest to tzw. „dobra wola urzędu?. Urząd zgadza się na takie przeniesienie jedynie wtedy, gdy uzna ze nie zagraża ono „integracji systemu rozpatrywania spraw imigracyjnych”, stosowanemu przez Urząd Imigracyjny. Jeżeli zaś Urząd Imigracyjny nie zgadza

się na rozpatrywanie sprawy w państwie pochodzenia kandydata oraz kandydat nie może stawić się na interview - wtedy sprawa rozpatrywana jest na podstawie dokumentów przedstawionych już wcześniej przez osobę starającą się o pobyt stały i zazwyczaj rozpatrzenie to kończy się decyzja negatywną.

 

W swojej wieloletniej praktyce zakładałem bardzo wiele spraw w Centrum Imigracyjnym w Buffalo USA. Robie to również do dnia dzisiejszego, ale tylko wtedy, jeżeli mój klient uzyska wizę do USA przed wysalaniem dokumentów dotyczących jego pobytu stałego w Kanadzie. Jeżeli klient takiej wizy nie uzyska sprawa musi byc odesłana do Ambasady Kanadyjskiej w Warszawie.

 

Niestety wiele znanych oraz szanowanych firm prawniczych oraz konsultingowych nie docenia „problemu wizy amerykańskiej”, uważając, że będą w stanie wizę taka klientowi wywalczyć. Ambasada Amerykańska nie ma obowiązku wystawiania wizy wjazdowej tylko na podstawie wezwania na interview do Ambasadzie Kanadyjskiej i niestety zdarza się że wizy nie wydaje,. o czym przekonały się osoby prezentujące mi decyzje odmowne spowodowane NIE  STAWIENIEM  SIĘ NA  ROZMOWE  KWALIFIKACYJNA.

 

Na zakończenie cierpka uwaga: każda sprawa o pobyt stały w Kanadzie ma charakter indywidualny; zależy od bardzo wielu okoliczności, przepisów oraz faktów prawnych. Nie można jej wiec prowadzić rutynowo, gdyż szczegóły takie jak brak możliwości stawienia się na interview lub nie poinformowanie o zmianie adresu klienta czy też inne, na pozór błahe okoliczności sprawy mogą zakończyć się decyzja negatywna a w konsekwencji koniecznością powtórnego składania podania imigracyjnego.

 

Paweł Niżnik

 

 416-784-1104  | nnconsulting1@rogers.com

                     

 

 

                     

 



News Articles    Search    Archives
Strona główna | O firmie | Nasze usługi | Biblioteka informacji | Kontakt